No i zostaliśmy właścicielami projektu "retro". Zakochaliśmy się w nim od pierwszego spojrzenia głównie z uwagi na świetne usytuowanie sypialni ( dzieci na piętrze a my na dole) oraz na wygląd zewnętrzny. Teraz borykamy się z urzędami i z geodetą, który jest wyjątkowo opieszały. Acha - przy okazji wizyty geologa okazało się, że różnica poziomów między ftontem a tarasem wynosi